Kontakty z klientem zagranicznym
O rozwoju świadczy między innymi otwarcie na inne rynki – jeśli oferowana przez daną firmę usługa jest dobra, znajdzie się także chętny do podjęcia współpracy kontrahent zagraniczny. Z czym to się wiąże?
Porozumienie
Oczywiście trzeba zapewnić odpowiednią płaszczyznę komunikacji. Dlatego coraz częściej pracodawcy zwracają uwagę na to, czy ich pracownicy – obecni i potencjalni – znają jakieś języki obce. Nie jest to już tylko kwestia posiadania matury z angielskiego czy niemieckiego. Zmiany zachodzą zbyt szybko, dlatego także wymagania się zmieniają. Coraz częściej to pracodawca wysyła swoich podwładnych na profesjonalne, intensywne kursy, na przykład języka norweskiego czy koreańskiego, aby umożliwić swobodne i komunikatywne porozumiewanie się z klientem.
Oczywiście takie języki jak angielski, niemiecki, hiszpański czy rosyjski – należące do grupy tak zwanych „języków międzynarodowych” ze względu na liczbę użytkowników, status i rozmieszczenie w świecie – zawsze będą pomocne w komunikacji. Jednak o ileż łatwiej jest porozumiewać się w języku docelowym, bez używania języka-medium, pośredniczącego.
Tłumaczenia
Niezwykle ważną kwestią będą również konieczne tłumaczenia. Nawet zaawansowana znajomość języka obcego może nie wystarczyć w zetknięciu z wysoce specjalistycznym tekstem o charakterze naukowym. Podobnie wygląda sprawa w przypadku tłumaczeń specyfikacji technicznych urządzeń czy instrukcji obsługi i montażu – tutaj błąd może przynieść niebezpieczne konsekwencje, jeśli komuś z braku znajomości instrukcji postępowania stanie się krzywda.
W ofercie wielu biur tłumaczeń można znaleźć usługę wykonania tłumaczeń technicznych. Polegają one na przekładzie tego typu dokumentacji – technicznej, przemysłowej, inwestycyjnej. Tłumaczone są także wymogi i normy, np. PN, DIN a także ISO, których znajomość obowiązuje w wielu zakładach.
Dolnośląskie biuro tłumaczeń Langea oferuje wykonanie tłumaczeń technicznych w szerokim zakresie.
Dobre tłumaczenie nie może być wykonane przez zwykłego filologa – musi to być osoba z branży, obeznana z fachowym słownictwem. Osoba taka dokonuje pierwszego etapu w pracach translatorskich, przygotowując przekład merytoryczny. Później nanoszone są korekty, tak by zachować poprawność stylistyczno-składniową zgodną z wymogami danego języka.